Psiarze psiarzom… Polscy kynolodzy na Ukrainie! Misja PPK
Przedstawiciele Polskiego Porozumienia Kynologicznego zorganizowali zbiórkę leków i żywności dla ludzi oraz karmy dla zwierząt. Polscy hodowcy odpowiedzieli tak gorąco na apel Piotra Kłosińskiego z PPK, że tona karmy czeka na drugą turę. „Niezależnie od tego co będzie się działo na Ukrainie, pojedziemy tam ponownie” – zapowiada prezes PPK.
„Po powrocie z Ukrainy czas na małe podsumowanie. Podziękowania należą się wszystkim którzy włączyli się w pomoc na rzecz hodowców i ich zwierząt przebywających na terenie pogrążonej wojną Ukrainie. Naczelnemu napsitemat.com.pl Robert Wyrostkiewicz-za to, że w tak trudnej decyzji z wyjazdem nie zawahał się na chwilę”
– napisał w mediach społecznościowych Piotr Kłosiński.
Przedstawiciele PPK udali się na granicę polsko-ukraińską i zostawili dary w obwodzie lwowskim hodowcom Ukraińcom z World Kennel Union.
„Choć zapewne nie wymienię wszystkich, to kilka osób, firm oraz organizacji trzeba wymienić. Zarządom organizacji członkowskich PPK Ewa Pietralik , Mar Mar, Fundacja Psie Marzenia – szczególnie dla Pani Kasia Tabaczyszyn. Mojej rodzinie, która stanęła na wysokości zadania (sam nie dał bym rady). Dominika Kłosińska, Barbara Maruntelu, Judyta Kłosińska, Ania Świderska, Adrian Kłosiński, Piotr Kłosiński i całej dalszej – Jesteście SUPER”