„Kruszwica Kruszwica, piękna okolica…” Wystawa psów rasowych nad Gopłem

 „Kruszwica Kruszwica, piękna okolica…” Wystawa psów rasowych nad Gopłem

„Kruszwica, Kruszwica/ Piękna okolica/ Tu się pije wino/ Tu się nim zachwyca” – śpiewał kiedyś stary punkowy zespół Antypatia, w którym grał Marcin Wroński, obecnie zastępca dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. I tak się składa, że to pod resort rolnictwa podlegają zwierzęta towarzyszące, a w tym psy rasowe.

Nie są to proste zagadnienia prawne (by promować najlepszych i potępiać pseudohodowle) dlatego za kilka dni przedstawiciele Polskiego Porozumienia Kynologicznego będą rozmawiać na ten temat w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. A póki co, PPK rozwija się i jednoczy tysiące hodowców w całej Polsce.

Jednym z takich przykładów była ostatnia niedziela w Kruszwicy, gdzie w miejskim amfiteatrze odbyła się krajowa wystawa psów rasowych. Tradycyjnie Polskie Porozumienie Kynologiczne do udziału zapraszało także członków innych organizacji wysokich standardów.

Poza samą wystawą przeprowadzana była także zbiórka dla przyjaciół z Ukrainy, o czym informował w mediach społecznościowych prezes PPK, Piotr Kłosiński:

„Na wystawie w Kruszwicy przeprowadziliśmy zbiórkę darów dla wolontariuszy z Ukrainy, którzy odbiorą osobiście z Legionowa transport na początku sierpnia. Dziękujemy za zaangażowanie. Do sierpnia zbieramy żywność, karmę dla psów i kotów w siedzibie SWKiPR Polskie Porozumienie Kynologiczne , Stowarzyszenie Miłośników i Hodowców Psów i Kotów Rasowych Canis e Catus , Stowarzyszenie Hodowców Psów Rasowych i Kotów , Kasia Wierzbicka , Darek Grodecki”
A Jak było na wystawie w Kruszwicy? To pokażemy galerią.

Zdjęcie główne: Barbara Arent-Dorywalska, sołtys Popowa, gdzie mieści się Hodowla Goplany (zrzeszona w PPK), wręcza puchary uczestnikom wystawy.

GALERIA:

Robert Wyrostkiewicz

Zobacz także