Parwowiroza u psa. Psi tyfus – objawy i przyczyny

 Parwowiroza u psa. Psi tyfus – objawy i przyczyny

Parwowiroza to choroba dotykająca psy i nazywana czasami psim tyfusem. U kotów choroba nazywana jest po prostu tyfusem lub panleukopenią kotów. Parwowiroza atakuje głównie szczenięta i młode psy. Czynnikiem zakaźnym tej choroby jest wirus zwany psim parwowirusem (CPV-2).

Parwowiroza: który pies jest zagrożony?

Parwowiroza może zaatakować każdego psa, ale szczególnie podatne są szczenięta od 6 do 12 tygodnia życia. Parwowirus przenosi się przez bezpośredni kontakt ze stolcem chorego psa. Może być również przenoszony przez kontakt pośredni, czyli gdy pies udaje się do miejsca, w którym przebywał chory pies lub przez materiał skażony wirusem. Wirus jest wydalany z kałem i może pozostawać zakaźny przez kilka miesięcy w środowisku zewnętrznym. Jest to bardzo oporny wirus, dlatego choroba jest bardzo zaraźliwa. Uważa się, że niektóre rasy są bardziej podatne na tego wirusa, na przykład Rottweiler. Szczególnie dotknięte epidemią parwowirozy społeczności są duże hodowle czy psy w schroniskach.

Jakie są objawy kliniczne?

Parwowiroza to ciężkie zapalenie żołądka i jelit. Pies wymiotuje i ma silną biegunkę. Biegunka może stać się krwotoczna, co oznacza, że ​​stolec jest wodnisty i zmieszany z krwią. Pies jest bardzo zmęczony, nie chce się ruszać ani jeść. Jest to niezwykle poważna choroba wymagająca pilnej intensywnej opieki. W większości przypadków hospitalizacja jest niezbędna przez kilka dni.

Jak chronić psa?

Najlepszą ochroną przed parwowirozą psów jest szczepienie. Są to bardzo skuteczne szczepionki pod warunkiem przestrzegania kalendarza szczepień, który wymaga kilku iniekcji w odstępie 2 do 4 tygodni u szczenięcia. Drugim środkiem zaradczym jest wzorowa higiena i dezynfekcja.

Dlaczego szczenięta są bardziej narażone?

Najbardziej podatne na parwowirozę są szczenięta w wieku od 6 do 12 tygodni. To głównie one chorują i mogą umrzeć, ponieważ są jeszcze słabe i mniej odporne niż dorosłe osobniki. Dlaczego? Po urodzeniu szczeniak nie ma obrony immunologicznej. To właśnie pijąc siarę z mleka swojej matki, zdobywa swoją pierwszą tarczę ochronną (siara jest pierwszym mlekiem wyprodukowanym przez matkę). Jest naładowany matczynymi przeciwciałami. Ilość przeciwciał matczynych przeniesionych na szczenię zależy od wielu czynników: jakości siary, ilości wypijanej siary, przepuszczalności jelit każdego szczeniaka. Te obrony immunologiczne (przeciwciała pochodzenia matczynego) zmniejszają się z czasem. Szczenię nie będzie już wtedy chronione przez tę bierną odporność od matki! Jednak jego własna odporność czynna mogła jeszcze nie mieć czasu, aby się rozwinąć i być wystarczająco silna, aby go chronić. Szczeniak jest więc bardzo wrażliwy na krążące wokół niego choroby. Przeciwciała matczyne zakłócają działanie szczepionek, co uzasadnia konieczność wykonania przez szczeniakowi kilku zastrzyków szczepionki.

Źródło: fr.virbac.com

fot. vetline.de (1) fr.virbac.com (2)

Zobacz także