Patologiczne hodowle w ZKwP – FCI. Czy to możliwe?
Część materiałów medialnych podaje bezmyślnie nieprawdziwą informację jakoby tylko psy ze Związku Kynologicznego w Polsce (związek zrzeszony w międzynarodowej organizacji FCI) były psami rasowymi. Nic podobnego. Mało tego, mało wnikliwym dziennikarzom warto przedstawić kilka patologicznych sytuacji z ostatnich lat związanych z ZKwP.
Na zdjęciu wyżej widać psy w klatkach trzymane w warunkach, których nie trzeba komentować. To akurat rodzina z Czech, która na terenie Polski w okolicach Bytowa trzymała w klatkach ok. 30 psów i sprzedawała szczenięta za pośrednictwem portali aukcyjnych. Hodowla zarejestrowana była w międzynarodowym związku kynologicznym FCI (tym samym, do którego należy Związek Kynologiczny w Polsce).
– Psy były przetrzymywane w metalowych klatkach, stojąc bezpośrednio na kratach. Wszystkie były w kondycji średniej lub złej. Odwodnione i niedożywione
– stwierdził po zbadaniu psów z FCI z hodowli bytowskiej lekarz weterynarii Łukasz Kisielewski cytowany przez ibytow.pl
FCI nie chroni przed patologią. Chroni przed nią sumienie hodowcy i system niezapowiedzianych kontroli, które jako pierwsze w Polsce wprowadziło w życie Polskie Porozumienie Kynologiczne zrzeszone w World Kennel Union.
Niedawno portal o2.pl informował o jeszcze bardziej szokującej historii (zdjęcie niżej) pokazującej, że ZKwP nie musi być rękojmią wysokiego standardu wśród hodowców.
Tym razem renomowana hodowla Związku Kynologicznego w Polsce z Inowrocławia wpadła podczas prowokacji youtubera, który podał się za zoofila, a pomimo tej informacji hodowcy z ZKwP (FCI) i tak sprzedali mu rasowego psa (mopsa). Do tego kupujący stwierdził, że poza tym, że ma skłonności zoofilskie jest bezdomny… To nie przeszkodziło hodowcom z ZKwP sprzedać mu mopsa po medalowych rodzicach z ZKwP-FCI.
„Najbardziej bulwersujące z tego wszystkiego jest fakt, że to hodowca Związku Kynologicznego, najstarszej organizacji w Polsce, która powinna być stawiana za wzór. To niedopuszczalne!”
– mówił wówczas w rozmowie z o2.pl Piotr Kłosiński, prezes Polskiego Porozumienia Kynologicznego.
ZKwP jest najstarszą polską organizacją kynologiczną. Poza nią istnieje wiele innych organizacji. Wszystkie one należy podzielić na te o wysokich standardach i na te, które należy nazywać po imieniu pseudo organizacjami kynologicznymi z pseudohodowlami na pokładzie. Certyfikacja organizacji kynologicznych a nie faworyzowanie jednej z nich to jedyna droga dla polskiej kynologii.
ibytow.pl/o2.pl/RW
fot. za iBytow.pl/YT