Suszone wołowina dla psa. Zalety i przepis na samodzielne przygotowanie

 Suszone wołowina dla psa. Zalety i przepis na samodzielne przygotowanie

Sklepowe półki uginają się pod ciężarem gamy psich przysmaków. Zachęcają lakonicznymi informacjami i odpowiednio skomponowanym opakowaniem. Zdarza się jednak, że właśnie te które wyglądają najatrakcyjniej na etykiecie przypominają tablicę Mendelejewa. Dlatego przypominamy dwie stare jak świat prawdy: warto czytać skład produktów a stuprocentową gwarancję jakości daje nam to co samodzielnie przygotowane.

Czym dla psa jest suszone mięso?

Suszone mięso jest dla naszych czworonogów najlepszą z możliwych przekąsek. Posiada ono odpowiednie wartości odżywcze a do tego sam proces żucia sprawia psu przyjemność, czyści zęby usuwając z nich kamień a także jest wspaniałą alternatywą na nudę.  Przekąska z suszonej wołowiny charakteryzuje się wysoką zawartością białka, nawet do 60%. Ponadto proces suszenia pozbawia mięso tłuszczy i węglowodanów ponadto produkt taki ma niską kaloryczność. 100 gram suszonki to zaledwie 271 kcal, 3,7 g tłuszczu i 59 g białka. Przekąska z suszonego mięsa jest właściwa dla każdego psa, bez względu na wiek i rasę. Oczywiście w odpowiednich ilościach. Może być głównym element stałej diety, wtedy musi być wsparta witaminami i minerałami zgodnie z osobniczym zapotrzebowaniem, albo stanowić przekąskę np. wykorzystywaną podczas treningów.

Jak przygotować suszone smakołyki?

W trakcie procesu suszenia mięso najprawdopodobniej straci między 40 a 70% początkowej wagi. Do przygotowanie 100 gramowej przekąski z suszonej wołowiny potrzeba około 350 g surowego mięsa. W zależności od konsystencji jaką chcemy uzyskać w naturalnych warunkach suszenie może trwać od kilku dni do nawet kilku tygodni. Dużo szybszym sposobem jest wsparcie się piekarnikiem lub suszarką do grzybów.

Jednym z ważniejszych momentów w trakcie przygotowania przekąski jest wybór mięsa. Powinno być jak najchudsze, możliwie bez przerostów i włókien. Obmyte i otarte z wody mięso kroimy na 2 centymetrowe plastry, plastrujemy w poprzek włókien, wycinamy wszelkie przerosty gdyż ich pozostawienie gwarantuje zjełczenie i  psucie się przekąsek. Bez względu na to czy zdecydujemy się na piekarnik czy suszarkę plasterki trzeba ułożyć tak by nie stykały się z sobą. Zarówno jeden jak i drugi sposób suszenia powinien trwać jakieś 4 do 5 godzin. Piekarnik powinien być ustawiony na termoobieg z temperaturą 60°C, suszarka między 50 a 60. w trakcie suszenia kilkakrotnie przewracamy plasterki i voila.

Przygotowane tak przekąski w szczelnym opakowaniu można przechowywać nawet kilka tygodni.

Daria Wyrostkiewicz

Na zdjęciu Akita Amerykańska z Hodowli Królowej Goplany, Popowo gmina Kruszwica (hodowla Goplana)

 

Daria Wyrostkiewicz

Zobacz także