Mops, chihuahua i akita inu, czyli ferajna z Bruklinu
„Moja przygoda z kynologią zaczęła się trzydzieści lat temu. Mieszkając w domu jednorodzinnym posiadałam psa rasy owczarek kaukaski. Rasa ta potrzebuje doświadczonego i odpowiedzialnego opiekuna, który potrafi prawidłowo prowadzić jego wychowanie. Obecnie posiadam osiem psów: dwa rasy mops, jeden akita inu, trzy chihuahua, jeden shih tzu oraz maltańczyk. Wszystkie nasze pieski żyją razem z nami tworząc prawdziwą rodzinę. Pomimo wielu ras i różnych charakterów żyją zgodnie, rywalizując między sobą jedynie o nasze pieszczoty i całuski” – opowiada o swojej życiowej przygodzie pani Wioletta Hubicka z Bruklin Live
Aktia inu, wilczy charakter
Rasa ta zaliczana jest do pierwotnych, czyli tych, których materiał genetyczny najmniej różni się od genów wilka. Wywodzi się z Japonii i może liczyć nawet 5 tysięcy lat. Jej przedstawiciele są zwykle samotnikami, ale doceniają starania troszczącego się o nie właściciela. To psy oddane i lojalne, mocno zżywają się ze swoimi opiekunami. Charakterystyczna jest przyjmowana przez nie postawa: wyprostowane uszy, podniesiony ogon, usztywnione łapy w czasie chodu, łeb dumnie podniesiony do góry. Swój unikalny wygląd zawdzięczają puszystej i gęstej, dwuwarstwowej sierści. Pierwszą warstwę stanowi włos okrywowy, twardy i prosty, druga warstwa to miękki i gęsty podszerstek. Pies jest dobrze chroniony przed zimnem, lecz nie wymaga wielu zabiegów pielęgnacyjnych.
Akita inu jest absolutnym indywidualistą i stosunkowo trudnym zwierzęciem do ułożenia, jednak jest to wysiłek, który popłaca:
„Prawidłowo prowadzona jest wierna i bardzo lojalna w stosunku do właściciela. Jako rasa pierwotna ma trudny charakter, trzeba poświęcić jej dużo czasu, aby ją ukształtować. Właściciel, który ją prowadzi, musi być konsekwentny. Kiedy już nasze relacje się ułożą, nie ma bardziej oddanego i lojalnego przyjaciela. Nasza Nikusia jest najbardziej oddanym przyjacielem, towarzyszem oraz stróżem w jednym. Toleruje inne psy, z którymi mieszka, ale najlepszym kompanem jest dla niej mops”
– mówi pani Wioletta z Bruklin Live.
Mops i inne małe rasy
O mopsach wspominają już kroniki z V wieku p.n.e. Prawdopodobnie wywodzą się z Chin, do Europy trafiły nieco później. Mopsy słyną z dużego przywiązania do wybranej osoby, której nie odstępują na krok. Są pozytywnie nastawione w stosunku do innych psów i zwierząt. Nie mają sportowej sylwetki, ale potrzebują odpowiedniej dawki ruchu i wykazują smykałkę do pływania. Są pojętne i łatwo się uczą, są także wrażliwe i źle reagują na podniesiony głos.
„Mops, maltańczyk i shih tzu nadają się do bloków, ze względu na swoje rozmiary. Są to rasy mało uciążliwe i kochające człowieka. Jednak trzeba pamiętać, że pies to nie zabawka. Każdy potencjalny właściciel przed decyzją posiadania psa musi to wiedzieć. Powinien również zastanowić się czy podoła takiemu wyzwaniu. Pracująca osoba, która decyduję się na pieska i zostawia go całymi dniami samego w domu, powinna się zastanowić nad jego posiadaniem. Każdy potrzebuje miłości i kontaktu. Wracając do akity, jest to typowy pies, który potrzebuję się wybiegać. Trzymany w bloku może się męczyć”
-podpowiada doświadczona hodowczyni.
Maltańczyki i shih tzu wymagają więcej zabiegów pielęgnacyjnych, na tle całej gromady są na wygranej pozycji, bo poświęca się im więcej czasu. Mopsy i chihuahua krótkowłosa mają niedużo sierści, ale trzeba ją systematycznie wyczesywać raz w tygodniu półmiekką szczotką z włosia.
Chihuahua, czyli mały „wielki wojownik”
Chihuahua to najmniejszy pies świata, ale największy wojownik. Jego odwaga czasem wpędza go w kłopoty, ponieważ czworonogi tej rasy nie czują respektu nawet przed znacznie większymi od siebie psami. Czujne i pewne siebie, bronią własnego terenu. Są także bardzo wrażliwe i mocno przywiązane do właściciela, którego nie odstępują na krok.
„To pieski wierne, czujne, szybkie i odważne. Wymagają jednak więcej kontaktu z człowiekiem. Dobrze dogadują się z dziećmi, ale już ze starszymi, które potrafią być odpowiedzialne. Psy tej rasy częstokroć traktowane bywają jak zabawki, którymi nie są. To pieski wesołe i przyjacielskie, ale także bardzo wrażliwe i mocno przywiązane do właściciela”
-mówi pani Wioletta.
Lubią być w centrum zainteresowania i przesiadywać na kolanach, są wesołe i towarzyskie. Ignorowane przez dłuższy czas, upominają się o uwagę.
Dobry dom, długie życie i wspaniałe nagrody
Shih tzu i maltańczyk są z panią Wiolettą najdłużej. Kończą w tym roku czternaście lat i są w świetnej kondycji jak na lata, które mają. Chihuahua i mops to pieski dość młode trzy i pięcioletnie. Najmłodszym członkiem rodziny jest akita inu, ma trzy lata i wymaga najwięcej uwagi. Wszystkie psy z hodowli Bruklin Live biorą udział w wystawach zdobywając oceny doskonałe. Niejednokrotnie stoją na podium, są także Championami i Inter Championami. Nic dziwnego, że hodowcy są z nich bardzo dumni.
„Wszystkim życzymy takich piesków jak nasze, zdrowych, wesołych i szczęśliwych. Nie wyobrażam sobie bez nich życia. Dom bez psa to smutny dom”
– reasumuje hodowczyni Wioletta Hubicka z Hodowli Bruklin Live z Częstochowy
Agnieszka Winnik
Foto: Hodowla Bruklin Live